Witam, troche poczytalem to forum dzis i zauwazylem ostra krytyke montowania glosnikow z tylu. Mi jednak zalezy na ich zamontowaniu i nie chce sie wdawac w dyskusje czy to dobre czy zle Moj sprzet nie ma nic wspolnego z dobrym naglosnieniem, z przodu glosniki standardowe, z tylu jakies 13 "noname" za 50 zl para, radio stary Pionier na kasety.
Glosniki te z tylu mialem kiedys juz podlaczone ale tak chamsko ze szly srodkiem, pod oslona chamulca recznego i potem po tapicerce i pod kanapa. Roznica w graniu byla odczuwalna, mowie tu o muzyce, ktora okreslacie mienem "dyskoteki" i na tym mi zalezy. Musialem jednak te kable odlaczyc z obawy przed utrata gwarancji.
Teraz gwarancja sie skonczyla i mam konkretne pytanie:
- jakiej srednicy powinny byc kable do podlaczenia tylnych glosnikow oraz jakiej dlugosci (te co mialem mialy 4 metry i byly za krotkie)
- ktoredy poprowadzic kable zeby nie byly widoczne na wierzchu i nie przeszkadzaly i zeby nie lapaly zadnych zaklucen. Domeyslam sie ze gdzies w progu tylko pytanie dokladnie ktoredy i jak to rozmontowac.
Glosniki te z tylu mialem kiedys juz podlaczone ale tak chamsko ze szly srodkiem, pod oslona chamulca recznego i potem po tapicerce i pod kanapa. Roznica w graniu byla odczuwalna, mowie tu o muzyce, ktora okreslacie mienem "dyskoteki" i na tym mi zalezy. Musialem jednak te kable odlaczyc z obawy przed utrata gwarancji.
Teraz gwarancja sie skonczyla i mam konkretne pytanie:
- jakiej srednicy powinny byc kable do podlaczenia tylnych glosnikow oraz jakiej dlugosci (te co mialem mialy 4 metry i byly za krotkie)
- ktoredy poprowadzic kable zeby nie byly widoczne na wierzchu i nie przeszkadzaly i zeby nie lapaly zadnych zaklucen. Domeyslam sie ze gdzies w progu tylko pytanie dokladnie ktoredy i jak to rozmontowac.
Komentarz